Historia

Mało kto dzisiaj wie, że Groty Nagórzyckie miały kiedyś swoją miniaturę w postaci tzw. Groty Smardzewickiej, położonej na przeciwległym, prawym brzegu Pilicy. Została ona wydrążona w tym samym złożu i w tych samych celach co „Groty Nagórzyckie”. Piaskowcowe złoże łączące obydwa wyrobiska do dzisiaj jest widoczne w postaci skalistego dna Pilicy. Sąsiadujące z rzeką, skaliste zbocze, było kiedyś nazywane również „Skałkami” i „Jamiskami”, a dzisiaj nosi nazwę również „Małych Grot”.

Małe Groty leżą nad Pilicą pomiędzy rezerwatem „Niebieskie Źródła” a kopalnią „Biała Góra”. Niegdyś była to duża jaskinia, przypominająca swym wyglądem, Groty Nagórzyckie, dziś pozostało po niej jedynie niewielkie przęsło z białego piaskowca, przylegające do wysokiego zbocza, stromo wznoszącego się nad nadpiliczną łąką.

Małe Groty, obecnie nieco zapomniane, cieszyły się niegdyś dużym zainteresowaniem. Tak  w lipcowym numerze tygodnika krajoznawczego „Ziemia” w 1926 roku pisał o tych okolicach geograf Stanisław Lencewicz: „Poniżej Smardzewic Pilica przerzyna się przez skały piaskowcowe. Są to piaskowce kredowe piętra cenomańskiego, kruche, łatwo wietrzejące na biały, bardzo drobny piasek (…). Pomiędzy Nagórzycami, leżącymi po lewej stronie Pilicy, a Białą Górą, wznoszącą się po prawej, rzeka przecina te piaskowce, niszcząc je z łatwością. Dawniej prąd skierowany był na lewy brzeg, obecnie  w tem miejscu erozja głównie działa na brzeg prawy, prąd uderza prostopadle w kamienny brzeg, odbija się od niego pod kątem ostrym nieco dalej znów kieruje się na prawo(…).

W Nagórzycach są dwie wielkie pieczary, do których prowadzą również dwa wejścia; po drugiej stronie rzeki, z okienkiem wychodzącym na Pilicę. Tu wóz nie ma dostępu i dlatego wydobyty piasek sypano na łodzie, któremi odwożono go na miejsce przeznaczenia.”

Grota Smardzewicka, bo tak często nazywano „małe groty”, miała podłużny, równoległy do wejścia, kształt. Jej lewa część rozszerzała się w półokrągłą wnękę lub absydę, w której znajdował się otwór w formie strzelnicy. W środku pieczary było czarno od rozpalanych tam przez rybaków ognisk. Ściany, już w latach 20 XX wieku, pokryte były licznymi napisami, rysunkami, wyrytymi przez bezmyślnych turystów. Nie zabrakło tam też śladów wybierania piachu kilofami i łopatami.

Niszcząco na „małe groty” działali nie tylko ludzie, ale i sama przyroda. Pisał o tym m.in. Bronisław Malej w artykule „Grota Piaskowcowa” w Smardzewicach nad Pilicą”, zamieszczonym w „Orlim Locie” z 1926 roku: „W szczeliny i rysy wkłada się wilgoć, ułatwiając fizyczny proces wietrzenia. Niszcząco działają i owe sosenki rosnące na szczycie. Choć krzywe i skarlałe na opoczystem podłożu, jednak z mocarną siłą rozpierają swojemu korzeniami piaskowiec, rozbijając je  na kawały. Obrywają się więc większe i mniejsze okruchy piaskowca. Już utworzyła dziara u stropu, przez którą widać doskonale niebo”.

Pomimo, że „małe groty” nie przypominają już dawnej, wielkiej pieczary, a ich wygląd jest dużo bardziej skromny niż siostrzanych Grot Nagórzyckich, nadal stanowią wartą zobaczenia atrakcję turystyczną. Ich zaletą jest położenie – z dala od ruchliwej drogi i siedlisk ludzkich, w miejscu, gdzie pięknie zakręca Pilica, jest doskonałym miejscem do spacerów i relaksu na świeżym powietrzu.