Zima nie oznacza bynajmniej martwego sezonu dla Podziemnej Trasy Turystycznej „Groty Nagórzyckie”. Nie zamknęła ona swoich podwoi dla turystów i funkcjonuje tak samo, jak Skansen Rzeki Pilicy, pełniący rolę jej administratora.
Chociaż frekwencja w grotach jest znacznie niższa niż w cieplejszych miesiącach, to jednak przyjmują one spore grupy gości, zwłaszcza podczas weekendów. Wśród nich zdarzają się przybysze nawet z odległych części świata.
Tak było choćby w miniony piątek (15 lutego) kiedy do Grot Nagórzyckich zawitała 30-osobowa grupa zagranicznych studentów – słuchaczy Studium Języków Obcych Uniwersytetu Łódzkiego. Młodzi ludzie, pochodzący m.in. z Wietnamu, Mongolii, Kazachstanu, Rosji i Ukrainy, poznają tutaj język polski, aby następie studiować na różnych uczelniach wyższych w naszym kraju. Wyruszają również poza Łódź, aby naocznie zapoznać się z historią i tradycją najbliższego regionu. Wyjazdy te służą również prezentacji stosowanych tutaj rozwiązań w dziedzinie turystyki.
Taki właśnie charakter miał piątkowy przyjazd zagranicznych studentów na zaproszenie tomaszowskiej Filii UŁ, a dokładniej – działającego przy niej Wydziału Geografii Miast i Turyzmu. Tematem wiodącym jednodniowego pobytu tej grupy w Tomaszowie i jego okolicach było zapoznanie się ze stosowanymi na tym terenie formami turystyki biznesowej. Jak się rzekło, na trasie tej wyprawy znalazła się również Podziemna Trasa Turystyczna „Groty Nagórzyckie”, będąca dobitnym przykładem udanego wykorzystania środków z Unii Europejskiej do stworzenia lokalnego, markowego produktu turystycznego. Nosi on nazwę „Tomaszowskiej Okrąglicy” i poza grotami zawiera równie unikatowe atrakcje przyrodnicze i historyczne, jak Rezerwat Niebieskie Źródła i Skansen Rzeki Pilicy. Oprócz szerokiej promocji miasta w kraju i za granicą produkt ten znakomicie sprzyja tworzeniu nowych miejsc pacy związanych z turystyką.
Zagraniczni goście z zainteresowaniem i… dreszczykiem emocji przemierzali dawną kopalnię piasku kwarcowego. Dzięki nowoczesnej aranżacji i zajmującym opowieściom przewodniczek poznawali stosowane tutaj dawniej techniki górnicze. Mogli także spotkać się z legendarnymi mieszkańcami tych grot: zbójem Madejem i diabłem nagórzyckim. W rolę tego pierwszego wcielił się już tradycyjnie dyrektor skansenu – Andrzej Kobalczyk.
Nagórzyckie groty przyciągają także poszukiwaczy i odkrywców wszelkich osobliwości przyrodniczych i historycznych. Wśród nich znalazł się Tomasz Rzeczycki, współpracujący ze znanym w kraju miesięcznikiem „Odkrywca”. Rezultatem jego wizyty jest artykuł pt. „Podziemna kopalnia piasku w Tomaszowie Mazowieckim”, zamieszczony w najnowszym, lutowym numerze tego pisma. W obszernym, liczącym cztery i pół strony, bogato ilustrowanym materiale autor opisuje historię nagórzyckich grot ze szczególnym uwzględnieniem wieloletnich starań, mających na celu uratowanie ich przez zniszczeniem i udostępnienie ich dla turystów.
Gospodarze nagórzyckich grot nie ustają także w poszukiwaniach nowych rozwiązań i doświadczeń w prezentowaniu podobnych tras turystycznych. Mając to na względzie Skansen Rzeki Pilicy przystąpił w grudniu do Stowarzyszenia Podziemnych Tras Turystycznych Polski. Został również zaproszony na organizowane przez to stowarzyszenie XII Ogólnopolskie Forum Tras Podziemnych, które odbędzie się w kwietniu br. w Kowarach koło Jeleniej Góry. W programie forum przewidziano również prezentację nagórzyckiej trasy podziemnej. Do podobnej konferencji zaprosiło tomaszowski skansen także Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce. Odbędzie się ona w październiku tego roku i będzie poświęcona sytuacji muzeów górniczych wobec problemu nowych nabytków oraz zadań dokumentacyjnych i badawczych.
Warto dodać, że gospodarze grot nie poprzestają na ich pierwotnej aranżacji, starając się ją wzbogacać o nieszablonowe, atrakcyjne elementy. Niedawno do dioramy z manekinami górników dołączyła autentyczna chłopska furka ze zbiorów tomaszowskiego skansenu. Wkrótce dołączy do niej manekin konia naturalnej wielkości wraz z oryginalną uprzężą. Uzupełniona w ten sposób scena ukaże sugestywnie dawną metodę urabiania pisaku przez nagórzyckich górników z pomocą zaprzęgów konnych. Podobną korektę przejdzie niebawem fragment podziemnej ekspozycji poświęcony hutnictwu szkła. W tej sprawie tomaszowski Skansen nawiązał współprace z Centrum Dziedzictwa Szkła istniejącym w Krośnie. To nowatorskie, interaktywne muzeum obiecało nie tylko wzbogacenie i uatrakcyjnienie podziemnego stanowiska hutniczego, ale także zorganizowanie przy nagórzyckich grotach niecodziennego pikniku szklarskiego m.in. z pokazem wytopu szkła. Najprawdopodobniej odbędzie się on na początku maja.