W sobotę pod grotami. Historia i „dusicha”

2015.02.16akt_1Natura i historia hojnie obdarowały okolice Tomaszowa Mazowieckiego. Ich piękno zachwalał w 1834 roku swoim piórem  założyciel miasta – hrabia Antoni Ostrowski. Sławiła je na łamach XIX-wiecznej prasy warszawskiej tomaszowska poetka – Emilia Topas-Bernsztajnowa.

Rozsiane gęsto wokół Tomaszowa osobliwości, a w tym Niebieskie Źródła i Groty Nagórzyckie, niebawem stały się celem coraz liczniejszych wycieczek krajoznawczych, wyruszających m.in. z zatłoczonej i zadymionej Łodzi. Pełne zachwytów relacje z tych wypraw już przed stu laty ukazywały się na łamach tutejszych gazet.

Do tamtych czasów można będzie się przenieść wyobraźnią podczas Biesiady Historyczno-Turystycznej, odbywającej się w sobotę 21 lutego w obiekcie przy Podziemnej Trasie Turystycznej „Groty Nagórzyckie”. Specjalnym  gościem spotkania będzie znany historyk-regionalista i publicysta, Ryszard Bonisławski z Łodzi. Ten wytrawny propagator krajoznawstwa opowie o swoich wieloletnich, bliskich związkach z przyrodą i historią nadpilickiego regionu.

Sobotnia biesiada, organizowana przez administrujący nagórzycką trasą Skansen Rzeki Pilicy, tradycyjnie będzie okraszona inscenizacją historyczną. Odtworzy ona sceny z przyjazdu łódzkich turystów do nagórzyckich grot w pierwszych latach XX wieku na podstawie autentycznych relacji i archiwalnych fotografii. W role turystów wcielą się znani rekonstruktorzy historyczni z łódzkiej grupy „Żelazny Orzeł”, zaś witających ich pastuszków z Nagórzyc zagrają młodociani aktorzy z „Teatru Niefrasobliwego” przy tomaszowskim MOK.

Przewidziano także premierę filmu dokumentalnego pt. „Historia piaskiem napisana”, zrealizowanego na zlecenie Skansenu Rzeki Pilicy.

Adekwatne tło do tej podróży w czasie będzie stanowiła wystawa dawnych przewodników turystycznych po Tomaszowie i jego okolicach. Najstarsze wydawnictwa w tej kolekcji pochodzą z lat 20. ubiegłego wieku. Obok nich można będzie obejrzeć autentyczne przybory dawnych turystów, a w tym stare kompasy, laski i plecaki. Nie zabraknie oryginalnego kuferka, wypełnionego prowiantem zabieranym kiedyś na wycieczki.

Skoro mowa o doznaniach smakowych, to gościom sobotniej biesiady polecać się będzie skosztowanie „dusichy” ze zsiadłym mlekiem. Taką tradycyjną potrawą raczyli się strudzeni turyści, przemierzający kiedyś nadpilickie wsie. Wstęp na nagórzycką biesiadę, rozpoczynającą się o godz. 15.00, będzie wolny.